Najstarszy syn był chory, w
czasie gdy jego Pani (cudowna nauczycielka) omawiała temat związany z jednostką
miary, jaką jest litr, a właściwie pół litra, czy też ćwierć litra. Chciał, nie chciał, mama
musiała wytłumaczyć sama.
W pierwszej metodzie wykorzystałam:
- litrową butelkę,
- dwa półlitrowe słoiki
- 4 szklanki o pojemności ćwierć litra każda
Wszystkie pojemniki zostały
oznaczone, odpowiednią naklejką - 1 litr, pół litra, ćwierć litra.
Przelewaliśmy wodę, najpierw do
słoików, aby wyćwiczyć “pół”
Później ten sam litr, przelaliśmy
do czterech szklanek, aby zrozumiał, że ćwierć to jedna z czterech części.
Na końcu przelewaliśmy z pół do 2
ćwierć. Jednak miałam wrażenie, że nie tak do końca jest to wyćwiczone.
I wtedy do głowy przyszedł mi
pomysł, z pomocą “pospieszyły” nieśmiertelne i wielozadaniowe klocki lego.
Wykorzystaliśmy następujące
klocki.
Celowo wybrałam różne kolory (
ale za każdym razem 1 litr - było- beżowe, pół litra –białe. i ćwierć litra-brązowe.
Można wybrać bardziej kontrastujące kolory. Ja wzięłam to, co akurat miałam pod
ręką.
Układaliśmy , porównywaliśmy i powiem Wam, że to był strzał w dziesiątkę.
Klocki lego również świetnie
sprawdzają się do poznawania ułamków, ½, ¼, natomiast do ułamków 1/8, 1/16
wspaniale nadaje się pizza, ale to już nie w tym poście.
Komentarze
Prześlij komentarz