Jak już wiecie od 10 stycznia 2020 r. stałam się dyplomowanym arteterapeutą. W tym poście opiszę w kilku słowach czym jest arteterapia oraz od czego ja zaczęłam swoją przygodę z arte, jakie były moje pierwsze warsztaty.
Termin arteterapia pochodzi od łacińskich
słów artis- dzieło sztuki (z łacińskiego) i
therapeuein oznaczającego, opiekować się, prowadzić terapię oraz leczyć (z greckiego).
Niezwykle ważna w całym procesie arteterapeutycznym
jest rola terapeuty, jego osobowość, fachowa wiedza. Powinien on posiadać
odpowiednią wiedzę na temat sytuacji
życiowej uczestników. Bardzo ważne jest, aby posiadał empatię oraz wrażliwość,
potrafił interpretować dzieła powstałe na zajęciach. Być bacznym obserwatorem.
Jedną z najważniejszych zasad jest stworzenie w trakcie procesu twórczego
atmosfery bezpieczeństwa, gwarantującej odpowiednie warunki przeprowadzenia
zajęć. ( Konieczna, 2007 :30)
Ważne jest aby zdecydowanie podkreślić, że arteterapia koncentruje się na procesie twórczym, a nie na produkcie. W związku z tym nie oczekujmy, że uczeń wyjdzie z zajęć z dziełem, czy pięknym produktem, to nie o to chodzi. Jeśli ktoś oczekuje pięknych wytworów , powinien zapisać dziecko na zajęcia plastyczne. Arteterapia to proces oczyszczenia, to nastawienie na zmianę w człowieku i to odbywa się w trakcie procesu twórczego, a produkt powstaje przy okazji. Moje warsztaty na chwilę obecną pełnią funkcje profilaktyczne, nastawione są na połączenie etyki z estetyką.
Zadanie, które mają spełnić, to zastanowienie się nad sobą, nad swoimi emocjami,
nad poczuciem sprawstwa, związanego z tym, iż możemy wpływać na swoje uczucia.
Odwołuje się on też do natury, do uświadomienia sobie, że mamy znaczący wpływ
na przyrodę, której jesteśmy częścią.
OTO mój projekt:
"KRÓLESTWO BEZ KOLORU"
Stworzyłam bajkę, która stanowi całość,
bajka ta pozwala na wiele działań, wszystko można podciągnąć pod – brak koloru,
wszystko można zmieniać, ulepszać, zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz. Dzięki tej
bajce projekt ten nigdy nie będzie miał końca, będzie można go rozszerzać o
wciąż nowe elementy.
Celem głównym projektu jest uwrażliwienie na
piękno wewnętrzne i zewnętrzne. Królestwo
BEZ KOLORU odnosi się do pojęcia etyki i estetyki. Zmiana w Królestwie pokazuje
jak te dwa pojęcia mogą ze sobą płynnie współdziałać, korelować. Zmiana wewnątrz
człowieka i na zewnątrz, przy założeniu, że dobro jest pięknem. Oddziałuje ono na rozum, duszę, na cały świat. Dobre uczynki
upiększają życie. I to właśnie pragnę pokazać swoim uczniom, dać im szansę ubogacenia
siebie jak i otoczenia, które jest wokół nich. Pokazałam piękno natury, zabawę
jej kolorem, a przy okazji przypomniałam, że człowiek jest jej częścią.
Człowiek, który ma czerpać garściami z dobrodziejstw płynących ze
środowiska, przy całkowitym jego poszanowaniu.
W swoim projekcie położyłam duży nacisk, na jedność, na to, że
w grupie możemy więcej, że każdy w niej mimo różnorodności ról, jakie przyszło mu
odegrać, jest tak samo ważny. Nie zapomniałam również o indywidualizacji, która
jest bardzo ważna przy pracy z dziećmi. Każde dziecko jest inne, każde tak samo
wartościowe. Dobry pedagog, nauczyciel powinien to wiedzieć
i rozpoznać mocne i
słabe strony swojego ucznia. Zapraszam do
zapoznania się z bajką, która jest agrafką tego projektu, spina w całość
wszystkie działania. Jest to moja własna bajka, stworzona na potrzebę tego
projektu arteterapeutycznego „Królestwo BEZ KOLORU”.
Chcecie bajki? Oto bajka:
Za górami, za lasami, za siedmioma,
a może i ośmioma górami, dziewięcioma rzekami, za jednym morzem, w dalekiej krainie,
leży królestwo „BEZ KOLORU”. Każdy mieszkaniec jest płytki, zimny, bez uczuć,
nikt tam nikomu nie pomaga.
Królowa o imieniu
Bezkolorowa i król o imieniu Niekolorowy siedzą, na swoich, bezkształtnych
tronach, nie żywią do siebie żadnych uczuć, trwają w bezruchu. Czasem przeleci brzydka mucha, czasem przebiegnie bezkolorowy
pies, czasem przyfrunie bezkolorowy
motyl.
Do krainy BEZ KOLORU często trafiają smutne
dzieci i one stają się bez koloru. Każda negatywna emocja prowadzi do tego
państwa. Jest tam strasznie smutno i BEZ
KOLORU.
A czy wy, drogie dzieci, chcecie zmienić
to królestwo i pomóc jego mieszkańcom odzyskać kolory? Czy chcecie stworzyć piękny,
kolorowy świat, w którym piękno i dobroć idą ręka w rękę?
Czy wiecie, że wasz
każdy, dobry uczynek koloruje jedno źdźbło trawy. Droga do zmiany będzie długa
i wyboista, bo jest wiele do zrobienia. Czy jesteście gotowi na taką przygodę,
na pomoc tym biednym mieszkańcom?
A czy i
wy czasem tam trafiacie? Czy
zdarza się Wam robić coś, co do końca nie jest pozytywne? A może to smutek kieruje Was do Królestwa BEZ
KOLORU. Jak myślicie, czy możemy coś zmienić? Możemy. Musimy tylko chcieć.
Pokolorujmy ten świat. Zacznijmy przemianę od małych rzeczy, od dobrego słowa,
od małego źdźbła trawy.
Na koniec naszej pracy postanowiłam przypomnieć
uczniom, że mają alternatywę, w sytuacji kiedy może zdarzyć się gorszy, smutny
dzień:
Zróbmy wszystko,
aby królestwo BEZ KOLORU nabrało barw, aby żyło. Jeśli jednak nadejdzie taki dzień,
kiedy brak koloru zaleje twój świat, pamiętaj, że masz miejsce, w którym możesz
się schronić. Możesz stać się motorniczym ciuchci, albo wejść do domku dobrego
słowa. Nie pozwól, aby Bezkolorowa Królowa
powróciła i znowu rządziła
w Królestwie. To w twoich rękach jest
piękno tego świata, piękno duchowe i piękno otoczenia. Poprzez korelację tych
dwóch światów twoje życie nabiera pozytywnych barw…
Ten post to wstęp, w kolejnych będę przedstawiać warsztaty, które koncentrują się wokół stworzonej przeze mnie bajki.
Jak zwykle super 😎
OdpowiedzUsuńTaki nauczyciel to skarb.
Dziękuję :)
UsuńSuper. Czekam na kontynuację bajki i szczęśliwe kolorowe zakończenie ��
OdpowiedzUsuń:) już wkrótce :)
Usuń