Dziadek i niedźwiadek- omówienie lektury

Za 2 tygodnie zacznę omawiać nową lekturę w mojej trzeciej klasie. Będzie to "Dziadek i niedźwiadek" p. Łukasza Wierzbickeigo. Książka opowiada autentyczną historię Wojtka, żołnierza Wojska Polskiego. Wojtek to kapral w armii Andersa,  w 22 Kompani Zaopatrywania Artylerii. Nie byłoby nic w tej książce nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że Wojtek jest niedźwiedziem. Żołnierze stacjonując w Persji (Iranie) zaadoptowali małego niedźwiadka i tak już zostało. Wojtek służył i brał udział w bitwie pod Monte Cassino.  Na sam koniec wojny osiadł w Zoo w Edynburgu. Jest to pozycja, która w świetny sposób przybliża dzieciom czasy wojny.

Bardzo długo tworzyłam prezentację, chciałam, aby temat był wyczerpany z każdej strony, jest tam korelacja wszystkich edukacji. Chociaż bardzo możliwe, że jeszcze coś dołożę, gdyż codziennie nowy pomysł przychodzi mi do głowy.

W prezentacji znajdziecie:

1. Opowieść autora o książce,

2. Historia prawdziwa czyli film animowany zrealizowany przez IPN

3. Wojtek bohaterem piosenki

4. Wojtek bohaterem komiksu 

5. Mnożenie z misiem

6. Ortografia z misiem.

7. Opis  legowiska.

8. Niedźwiedź syryjski plus quiz.

9. Zwierzę nasz przyjaciel- film i pomysł na plakat.

10. Bohaterowie książki- wisielec

11. Podróże Wojtka- praca z mapą i obliczenia 

12. Co łączy Harrego Pottera i Wojtka ?

13. Pomniki Wojtka i kilka ciekawostek na temat Edynburga.

14. Pamięć o żołnierzach

15. OD autora- dla tych, co chcą wiedzieć więcej.

16 Ułóż puzzle.

17. Złóż misia

W tle można usłyszeć melodię "Czerwone maki na Monte Cassino"- melodię można w każdej chwili włączyć i wyłączyć.





Link do prezentacji:

https://view.genial.ly/60116bc1e89a990d87fd492e





Na moim blogu znajdziesz omówienie innych lektur t.j "Oto jest Kasia", "Rany Julek", "Karocia", "Asiunia", "Dziewczynka z parku" "Dziewczynka z zapałkami" oraz wiele innych, ciekawych materiałów. A teraz kilka słów na temat zapytań o link do edycji.

 Swojego czasu udostępniałam takowe, aż do pewnego dnia, kiedy ujrzałam moją prezentację u kogoś innego. Osoba ta nie zmieniła nic a nic, oprócz imienia i nazwiska. Wysłała prezentacje pisząc, że to jej ciężka praca. Przykro mi, ale nie mogę się na to zgodzić. Zawód nauczyciela podlega etyce. Nauczamy dzieci, że nie wolno łamać prawa i oszukiwać. A tym czasem niektórzy łamią prawo autorskie. 

Spędzając kilka godzin przy tworzeniu takiej prezentacji i udostępniając link do edycji byłam pewna , ze posłuży on danej osobie jako pewien wzór do edytowania chociażby tła, obrazka czy też tytułu. Jednym słowem wykorzystania prezentacji ze swoimi treściami


  Wielu jest nauczycieli, którzy nie mają czasu, aby tworzyć i pytają czy mogą wykorzystać moją prezentację, zawsze się na to zgadzam i nie mam nic przeciwko. Nauczycielom tym też nie przeszkadza to, że figuruje tam moje imię i nazwisko, cieszą się, ze mogą pokazać coś ciekawego swoim uczniom. Poświęcają swój czas, aby taką prezentację znaleźć i jest to dla mnie ok. 
  Dlatego też, jeśli chcesz droga Koleżanko, drogi Kolego edytować mój link, proszę wejść tutaj , możesz go tam zakupić

 Pozdrawiam serdecznie. 

 Jeśli podobało Ci się to co przeczytałeś drogi Czytelniku, miło mi będzie jeśli zostawisz po sobie komentarz :)




Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty